3 najlepsze domowe sposoby na przeziębienie!
W ubiegłym sezonie jesienno – zimowym nie ominęło nas przeziębienie, grypa ani zapalenie oskrzeli. Zapewne było to związane z posłaniem córki do przedszkola, bo jak wieść gminna niesie, pierwszy rok trzeba odchorować. Nie wspominając już o kosztach tabletek i syropków, a i naszych nieobecnościach W myśl powiedzenia lepiej zapobiegać niż leczyć, w tym roku postanowiłam podjąć walkę z infekcją o wiele wcześniej i z końcem lata rozpocząć pracę nad wzmocnieniem odporności zanim dopadną nas pierwsze przeziębienia. Chciałabym podzielić się z Wami tą wiedzą, więc wybrałam dla Was najlepsze sprawdzone sposoby na radzenie sobie z infekcjami, które zebrałam od Mam zaprawionych w chorobowych bojach. Postawiłam na domowe sposoby, ponieważ niestety zbyt często i szybko sięgamy po różnego rodzaju gotowe syropki i inne parafarmaceutyki , które nie zawsze pomagają, a ich skład jest wątpliwy. O czym mowa? Np. o syropie na odporność dodatkiem miodu, soku z malin i aronii, gdzie jak później przeczytałam miodu było 5%, soku z aronii 3% a soku z malin, uwaga – 0,25% do tego cała masa konserwantów, aby syrop długo mógł stać na półce. Wniosek jest prosty. Jeśli sami zrobicie dziecku herbatkę z malin
1. Nawadnianie
Niezmiernie ważne jest zadbanie o odpowiednią ilość płynów, które spożywa dziecko. Najlepiej, aby były to owocowe herbatki z malin, aronii lub dzikiej róży (bez aromatów). Można je wzmocnić dodatkiem kilku plasterków imbiru (do kupienia w supermarketach na dziale z owocami i warzywami). Imbir działa rozgrzewająco i ma świetne właściwości przeciwzapalne. Dodatkowo herbatkę można posłodzić odrobiną naturalnego miodu (uwaga – miód można podawać dzieciom od 12. miesiąca, niektórzy lekarze polecają wstrzymać się do wieku 2 lat.) Unikamy słodkich napojów gazowanych i soków z koncentratu.
|
2. Inhalacje
Bardzo długo wstrzymywałam się przed zakupem inhalatora, ponieważ wydawało nam się to zbędnym wydatkiem, jednak przy kolejnym przeziębieniu, w akcie desperacji zdecydowaliśmy się na ten zakup i po kilku zabiegach z udziałem jedynie soli fizjologicznej widziałam znaczną poprawę. Teraz stosujemy go zapobiegawczo, kiedy pojawią się pierwsze pokasływania. Jeśli nie mamy inhalatora to możemy również stosować inhalacje poprzez pozostawienie w pomieszczeniu (w miejscu niedostępnym dla dzieci) misy z ciepłą wodą i dodatkiem olejku eterycznego lub wykorzystać popularne kominki. Dla bardzo malutkich dzieci odpowiedni jest olejek lawendowy lub pomarańczowy, dla starszych również eukaliptusowy, miętowy, z drzewka herbacianego lub tymiankowy. Wszystkie one mają działanie bakteriobójcze.
|
3. Kąpiele
Jeśli Wasze dziecko dopadło już przeziębienie to polecam kąpiele z dodatkiem dwóch łyżek sody oczyszczonej, która działa odkwaszająco na organizm, lub z kilkoma kroplami olejku np. eukaliptusowego, wówczas podczas kąpieli od razu mamy inhalację i przetkany nos. Należy sprawdzić, czy dziecko nie ma alergii na olejek.
Pewnie zastanawiacie się, czy te sposoby są skuteczne… Tak, są. Miałyśmy okazję w tym roku zwalczyć jedno przeziębienie właśnie stosując powyższe metody. Oczywiście nie obyło się bez kataru, ale przeziębienie przeszło łagodnie i nie skończyło się wizytą u lekarza, więc korzystajmy z dobrodziejstw natury
Psst...! W MamaZen znajdziesz olejki eteryczne oraz sodę oczyszczoną marki BoEco! :) |